PLANOWANIE BUDŻETU KLUBU FITNESS

Z finansowego punktu widzenia budżet jest głównym narzędziem do zarządzania klubem fitness. Aby móc go zaplanować prawidłowo, musisz wziąć pod uwagę, ile środków potrzebujesz na bieżące funkcjonowanie klubu oraz jakich wpływów możesz się spodziewać. To również doskonałe narzędzie kontrolne, dzięki któremu możesz porównać wielkość realnie poniesionych kosztów z kosztami planowanymi oraz poziom wielkości rzeczywistej sprzedaży w stosunku do sprzedaży planowanej. W ten sposób możesz szybko zidentyfikować przyczyny ewentualnych niepowodzeń i podjąć działania mające na celu ich eliminacje. Budżet powinien być przede wszystkim nastawiony na osiąganie konkretnych wyników biznesowych poprzez realizację celów sprzedaży i optymalizację kosztów. Nie możesz jednak zapomnieć, że realizacja celów sprzedaży musi być urealniona konkretnymi działaniami sprzedażowymi, a nie jedynie zbiorem życzeń.

Musisz pamiętać o jeszcze jednej ważnej rzeczy. O tym, co wydarzy się w przyszłości, możesz dowiedzieć się z prognoz, wyliczonych na podstawie dotychczasowych wyników. Pierwszym więc krokiem, który powinieneś wykonać, jest dokładne sprawdzenie danych historycznych osiągniętych przychodów i poniesionych kosztów.

Następnym krokiem jest zaplanowanie i stworzenie kategorii kosztowych, które przygotowałem specjalnie dla Ciebie i dokładnie je przeanalizowałem poniżej.

1. Koszty personalne. To właśnie w obrębie tej kategorii kosztowej, właściciele oraz menedżerowie klubów fitness popełniają najwięcej błędów. Dlaczego? Ponieważ są one często wynikiem przypadkowych decyzji, umiejętności negocjacyjnych pracowników, a nie przemyślanego planowania. Musisz również wiedzieć, że wydatki na zasoby ludzkie to składowa kilku elementów: budżet wynagrodzeń, budżet rekrutacji, bardzo ważny budżet szkoleniowy, czy budżet narzędzi motywujących. Jednak na potrzeby tego artykułu skupię się tylko i wyłącznie na podstawowych wynagrodzeniach. Jak one się kształtują w naszej branży?

– Wynagrodzenie menedżera – od 3 000 zł netto do 5 000 zł netto.
– Wynagrodzenia działu obsługi klienta i sprzedaży – od 12 zł netto do 14 zł netto na godzinę. Całkowity koszt policzysz mnożąc liczbę godzin funkcjonowania klubu przez średnią stawkę. Oczywiście jeśli planujesz, że w jakiś konkretnych godzinach na recepcji będą pracowały równocześnie dwie, czy nawet trzy osoby, to musisz to w tych wyliczeniach uwzględnić.
– Wynagrodzenia trenerów dyżurujących – od 12 zł netto do 16 zł netto na godzinę. Całkowity koszt obliczysz mnożąc liczbę zaplanowanych godzin dyżuru przez stawkę.
– Wynagrodzenia trenerów personalnych – tutaj masz kilka możliwości. Możesz rozliczać się z trenerami procentowo od przychodu, stawką za każdy zrealizowany trening lub w formie ryczałtu np. 1000 zł netto miesięcznie.
– Wynagrodzenia instruktorów – od 40 zł netto do 80 zł netto. Całkowity koszt prowadzenia zajęć grupowych policzysz mnożąc zaplanowaną ich ilość przez średnią stawkę.
– Wynagrodzenie ekipy porządkowej – w zależności od powierzchni klubu, ok. 5 000 zł miesięcznie.

W kontekście kosztów personalnym mam dla Ciebie jeszcze dwie uwagi. Po pierwsze, pamiętaj o uwzględnieniu kosztów pracodawcy zależnych od formy zatrudnienia. Po drugie, suma kosztów personalnych nie powinna przekraczać 30% planowanych przychodów.

2. Koszty najmu. Ceny te są bardzo różne i zależą od kilku czynników, lokalizacji, metrażu czy standardu wynajmowanego lokalu. Średnia stawka za 1m2 wynosi około 20-40 zł netto. I kolejna ważna uwaga, koszty czynszu łącznie z wszystkimi dodatkowymi opłatami (media) nie powinny przekraczać 25% planowanych przychodów.

3. Pozostałe koszty. Czyli jakie? Koszty kredytu, leasingu, remontowe, serwisowe, związane z doposażeniem klubu, zakupy produktów sprzedawanych na barze, materiały gospodarcze i środki czystości (chyba, że leży to w gestii firmy sprzątającej),  usługi bankowe, usługi informatyczne, telekomunikacyjne, za odtwarzanie muzyki w klubie, ubezpieczenia oraz oczywiście koszty reklamy). Suma tych kosztów również nie powinna przekraczać 25% planowanych przychodów.

Kolejnym ważnym zadaniem, które przed Tobą stoi to, oczywiście, urealnienie oczekiwań względem przychodów. Jak się do tego zabrać? Nic się nie przejmuj, zrobimy to wspólnie. 

W pierwszej kolejności musimy rozpocząć od udzielenia sobie odpowiedzi na jedno z kluczowych pytań. Jakie są możliwości naszego klubu? Wszelkie przykładowe wyliczenia, które będziemy wspólnie prowadzić, będą dotyczyły klubu o powierzchni około 1000 m2, z czego 700 m2 będzie stanowiła powierzchnia treningowa (150 m2 sala zajęć grupowych i 550 m2 siłownia), natomiast 300 m2 to pozostała część klubu (pomieszczenia szatniowo – gospodarcze). Przejdźmy do konkretów i odpowiedzmy sobie na pytanie jakich przychodów możemy się spodziewać. 

1. Przychody z sali fitness. Standardowo wyliczamy, że na 1 osobę ćwiczącą na zajęciach grupowych przypadają 4 m2. W związku z tym, że nasza sala ma 150 m2 łatwo możemy obliczyć, że maksymalna liczba osób jaką jesteśmy w stanie przyjąć to około 38 osób. Realnie jednak musimy założyć, że średnie obłożenie zajęć to 50%, czyli w naszym przypadku 19 osób. Oczywiście musimy teraz obliczyć jaką liczbę zajęć realizujemy w miesiącu, załóżmy standardowo 5 godzin codziennie od poniedziałku do piątku oraz jedną godzinę w sobotę i niedzielę. Daje nam to około 114 godzin fitness’u w miesiącu. Jakich zatem przychodów możemy się spodziewać z tej strefy? Tutaj musimy znać odpowiedź na jeszcze dwa kluczowe pytania. Jaka jest średnia cena członkostwa w naszym klubie oraz jaka jest średnia liczba wejść naszego klienta do klubu? Ustalmy, że będzie to kwota 120 zł netto oraz średnia liczba wejść klienta to 6 w miesiącu. Co z tego wynika? 114 godzin zajęć mnożymy przez 38 osób (100% obłożenie), a następnie dzielimy przez 6 (średnia liczba wejść klienta do klubu w miesiącu) co daje nam liczbę 722 klientów i mnożymy razy 120 zł netto (średnia cena członkostwa). Zakładany przychód policzony, daje nam to kwotę 86 640 zł. Przypominam tylko, że realnie musimy liczyć 50% obłożenie, więc uzyskaną kwotę dzielimy przez dwa, wynik 43 320 zł. Lecimy dalej?

2. Przychody z siłowni. Przyjęliśmy, że nasz siłownia ma 550 m2, planując wyposażenie siłowni stosujemy przelicznik jedno urządzenie na 6m2. Oznacza to, że nasza przykładowa siłownia będzie wyposażona w 92 urządzenia (nie będę tutaj określał podziału na strefy oraz tego, ile konkretnych urządzeń powinno się w nich znaleźć – nie o tym przecież artykuł). Do obliczenia zakładanych przychodów z siłowni będą nam potrzebne jeszcze trzy informacje. Ilość godzin otwarcia klubu w miesiącu, średni czas pobytu klienta w klubie oraz planowane obłożenie. Załóżmy więc, że nasz klub otwarty jest 480 godzin w miesiącu, średni czas pobytu klienta to 1 godzina, a zakładane obłożenie to 20%. Przejdźmy zatem do obliczeń. Po pierwsze musimy obliczyć ile maksymalnie wejść na siłownię jesteśmy w stanie wygenerować w skali miesiąca, mnożymy w tym celu 480 (liczba godzin otwarcia klubu) przez 92 (liczba urządzeń), daje nam to liczbą 44160. Dzieląc ten wynik przez 6 (średnia liczba wejść klientów do klubu, którą ustaliliśmy już wyżej) otrzymujemy maksymalną liczbę klientów, którą możemy przyjąć na siłownię, w tym konkretnym przypadku 7360 klientów. Oczywiście liczba ta jest nie do osiągnięcia, ale pozwala nam ona obliczyć realną ich liczbę. Zakładając, że realne obłożenie to 20%, w takim razie realna liczba klientów to 1472 osoby, których ilość mnożąc razy 120 zł (średnia cena członkostwa netto) otrzymamy szacowany przychód rzędu 176 640 zł.

Zróbmy małe podsumowanie dotyczące przychodów ze sprzedaży członkostw naszego przykładowego klubu. Przy 50% obłożeniu na zajęciach grupowych oraz 20% obłożeniu na siłowni, możemy spodziewać się 1858 klientów, którzy wygenerują przychód na poziomie 219 960 zł. Pamiętaj jednak, że wszystkie powyższe wyliczenia są zrobione tylko po to, żeby pokazać Ci schemat działania.

3. Dodatkowe przychody. Do tej kategorii zaliczamy przychody ze sprzedaży treningów personalnych, suplementów, posiłków na barze oraz oczywiście przychody z kart partnerskich. Powinny one stanowić około 40% przychodów ze sprzedaży członkostw.

Proste? To było pytanie retoryczne wiem, że nie. Oczywiście nie wiem, czy dopiero planujesz otwarcie klubu, czy już jesteś jego właścicielem, a może zajmujesz stanowisko menedżera. Mam jednak nadzieję, że niezależnie do jakiej grupy należysz, artykuł będzie Ci pomocny. Zanim jednak przejdziemy do końca, mam jeszcze kilka informacji, które chciałbym przekazać grupie osób już działających w naszej branży. 

Tak jak już zdążyłem wspomnieć wcześniej, przyszłością można zarządzać przez teraźniejszość. Co to oznacza? Po pierwsze, musisz znać podstawowe wskaźniki swojego klubu. Obecną liczbę wszystkich klientów, retencję (% utrzymania klientów), liczbę nowych klientów każdego miesiąca, konwersję (zdolność przekształcania leadów w klubowiczów), średnią cenę członkostwa, średnią liczbę wejść klienta do Twojego klubu w miesiącu, czy średnie przychody ze sprzedaży usług dodatkowych na klienta. Kiedy będą już Ci znane powyższe liczby, planowanie stanie się zdecydowanie łatwiejsze i z całą pewnością bardziej realne. 

Jeśli planujesz, aby przychody w Twoim klubie ciągle rosły (oczywiście uwzględnij proszę sezonowość naszej branży), nie wystarczy znać tych liczb. Teraz wspólnie z całym zespołem usiądź, zastanowić się, które z elementów muszą ulec poprawie i w jaki sposób tego dokonać, aby założenia budżetowe w 100% pokrywały się z planami. 

Tego właśnie z całego serca Ci życzę, aby wszystko, co sobie zaplanujesz miało odzwierciedlenie w rzeczywistości. 

2019-08-16T12:54:56+00:00